Zapach maski jest przyjemny, nie drażni, długo utrzymuje się na włosach. Jej konsystencja jest gęsta, więc jest bardzo wydajna mimo swojej niewielkiej pojemności. Skład jest typowo emolientowy, bałam się gliceryny która lubi puszyć moje włosy. Przez zimę moje włosy miały przede wszystkim kontakt z produktami z proteinami, cieszę się, że dzięki tej masce będę mogła skupić się na pielęgnacji emolientowej.
Stosowanie maski na moich włosach wygląda tak samo jak w przypadku wszystkich Biovaxów - kompres. Według mnie daje to najlepsze efekty. Po użyciu włosy są miękkie, nawilżone, sypkie, dociążone. Przede wszystkim nie są spuszone.
Maska jest godna polecenia. Poleciłabym ją wszystkim osobom, których włosy kochają emolienty. Mimo różniących się opinii na temat tej maski w blogosferze jest godna uwagi. Na koniec lekka refleksja, po tylu użyciach masek Biovaxa zastanawiam się czy trafię na taką , która nie sprawdzi się na moich włosach :)
Ciekawa szata graficzna tej maski. Szczerze mówiąc, 24k złoto bardzo zachęca do zakupu! Taką recenzją sprawiłaś, że mam ochotę pójść teraz do sklepu, kupić to cudo i nałożyć na włosy! Bardzo lubię czytać twoje posty :)
OdpowiedzUsuńMiałam własnie kiedyś ja wypróbować, więc fajnie było przeczytać recenzje :)
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com Odpowiadam na każdą Obserwacje i propozycje wejść w linki :)
Ja sie raczej zastanawiam czy któryś z Biovaxow sie u mnie sprawdzi ;-) ;-) jakos jak do tej pory nie trafilam na taki co by mi przypasowal ;-)
OdpowiedzUsuńuwielbiam maseczki Bivaxu :)
OdpowiedzUsuńMuszę spróbować. Chociaż takie intensywnie regenerujące kosmetyki często przetłuszczają moje włosy ;/ Choć po Twojej recenzji jestem skłonna spróbować.
OdpowiedzUsuńObserwuję i zapraszam do obserwacji mojego bloga
http://plannalepszezycie.blogspot.com/
Sporo słyszałam o tym produkcie :) Tu kolejna dobra recenzja, chyba się w końcu skuszę :)
OdpowiedzUsuńu mnie total niewypał
OdpowiedzUsuńDużo slyszalam o niej ale cos nie moge kupić
OdpowiedzUsuńNie mialam jeszcze żadnej maski Biovax, ale mysle, że w końcu się skuszę :)
OdpowiedzUsuńNie mialam jeszcze żadnej maski Biovax, ale mysle, że w końcu się skuszę :)
OdpowiedzUsuńNie miałam tej, za to Orchid i Caviar to moje ulubione z tej serii! Pearl jest dobra, ale nie tak fajna jak te dwie poprzednie :)
OdpowiedzUsuń