czwartek, 22 października 2015

Produkty Balea

Zacząć należy od tego - nie mylcie, nie porównujcie produktów Balea z Isaną! Różnice między tymi produktami są ogromne. Balea to niemiecka firma, kosmetyków tej firmy (niestety) nie dostaniecie w naszym kraju. Ja zapasy robię w Czechach lub na Słowacji.





Produkty Balea są niewiarygodnie tanie i cudowne. Niech cena nie wprowadza Was w błąd ponieważ produkty są nienaganne.  Oscyluje ona w granicach 4-5zł.

Moi ulubieńcy:

Przedstawiam Wam ratunek na włosy w lecie. Mając uraz do działania słońca na włosy w ciągu lata przez cały rok zabezpieczam się w produkty ochronne. Powodem tego jest to co stało się z moimi włosami 3 lata temu, myślę że, o tym powstanie osobny post. Wakacje spędzam zazwyczaj w Egipcie i nie chcę wrócić do domu  z włosami w opłakanym stanie. W ten produkt zabezpieczyłam się w tym roku. Przeczytawszy masę pozytywnych opini od razu go kupiłam. Nie zawiodłam się.  Włosy po wakacjach są dalej w takim stanie jak przed. Kosztuje on około 7 zł. Za taką cenę oczywiście warto, no chyba, że chcecie wrócić z wakacji z sianem na głowie. Mgiełka posiada  aż 3 filtry UV. Używałam jej przed wyjściem z pokoju hotelowego jak i po powrocie. Włosy były nawilżone i zabezpieczone.

Szampon i odżywka do włosów zniszczonych, suchych o zapachu kokosa i brzoskwini. Tak jak pisałam wcześniej kocham zapach kokosa. Także tych produktów nie mogło u mnie zabraknąć.
Produkty nie posiadają silikonów co jest ogromnym plusem. Również jednym z celów jest nadanie włosom blasku. Ich pojemność to 300 ml. Zapach jest obłędny. Ich konsystencja jest zrównoważona ani rzadka ani gęsta. Po zastosowaniu tych produktów włosy są miękkie, pachnące, dodatkowo ułatwiają rozczesywanie.



Szampon o zapachu trawy cytrynowej i mięty. Przeznaczony do włosów normalnych i przetłuszczających się. Zdecydowałam się na niego ze względu na drugie zastosowanie. Oczywiście nie posiada w składzie silikonów. Reguluje nawilżenie włosów. Zapach jest mocny, ale przyjemny. Stosuję go naprzemiennie z kokosowym

.


Odżywka z frangipani i ekstraktem perłowym czeka na użycie. Zapach jest cudownie słooodki. Jej zadaniem jest nadanie włosom promiennego wyglądu, miękkości i połysku. Na pewno się nie zawiodę.


Jeśli macie możliwość zakupy produktów Balea zróbcie to. Za taką cenę warto. Składy są nienaganne. Uwagę warto poświęcić także innym kosmetykom tej firmy, słyszałam że żele pod prysznic robią wielką furorę.


Stosujecie, chcecie stosować? Pochwalcie się

4 komentarze:

  1. Uwielbiam te produkty! Osobiście używam, właśnie żeli pod prysznic i są nieziemskie! Każdy z nich cudownie pachnie i nawilża skórę. Po kąpieli zapach nadal się utrzymuje. Muszę wypróbować serii do włosów! Myślę, że mgiełka też może być ,,strzałem w 10,, jeśli chodzi o moje włosy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie dużo slyszałam na temat tych żeli, następnym razem muszę jakiś kupić :) Bardzo polecam mgiełkę na okres letni!

      Pozdrawiam

      Usuń
  2. Ja niestety nie mam dostępu do tych kosmetyków. Jedynie na blogach je widuję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakbyś miała kiedyś do nich dostęp to polecam serdecznie.

      Usuń

Dziękuję za każdy komentarz, odwdzięczę się tym samym!
Zapraszam do wspólnej obserwacji!