
Zakupiłam ją w swojej ulubionej drogerii internetowej, która szczerze rzadko wprowadza do swej oferty warte uwagi kosmetyki do włosów. Urzekła mnie ona swoim wyglądem, atomizerem, zestawieniem kolorystycznym. Bez zastanowienia ją kupiłam czując, że to super nowość. W atomizerze jest blokada co jest dużym plusem, kosmetyku jest 200 ml, opakowanie jest poręczne i miłe dla oka. Konsystencja jest rzadka, etykieta mówi nam, by stosować 10 - 12 psiknięć co według mnie nie jest konieczne, łatwo wtedy przeciążyć włosy Zapach jest słodki, przyjemny, pachnie kwiatami, chociaż jest to odżywka z olejkami migdałów, moreli, mango. Utrudnieniem jest to, że cała etykieta jest w języku Niemieckim, co jest np dla mnie minusem, dzięki uprzejmości znajomej dowiedziałam się, że należy używać je na wilgotne umyte włosy i następnie spłukać. Włosy mają być odświeżone, nawilżone, wygładzone z połyskiem. Piszę o tym wszystkim w czasie przyszłym, ponieważ jeszcze jej nie używałam, na pewno wrócę z jej recenzją i być może znajdzie się ona w ulubieńcach grudnia. Mam nadzieje, że zawarte w niej oleje poradzą coś na puszące się włosy, w składzie widać, że zajmują one dalekie miejsce, ale trzeba się cieszyć że przynajmniej są, a nie jest to tylko zwykła pusta obietnica producenta.
Słyszałyście o tej odżywce?
Pierwszy raz widzę :) trzeba będzie kiedyś dołączyć do kolekcji, bo wygląda zachwycająco :)
OdpowiedzUsuńDokładnie, podoba mi się jej opakowanie ;)
Usuńtego produktu jeszcze nie widziałam. chętnie bym wypróbowała;-)
OdpowiedzUsuńSandicious
Nie próbowałam jej jeszcze, więc czekam na recenzję :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam odżywki w sprayu. Nigdy nie chce mi się nakładać odżywek, nie mówiąc już o odczekaniu odpowiedniego czasu. Chętnie wypróbuję jeśli gdzieś znajdę :)
OdpowiedzUsuńMusisz koniecznie zamieścić recenzje i może zdj jakiś efektów po ? :D
OdpowiedzUsuńChętnie bym ją sama przetestowała :)
Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com Odpowiadam na każdą obserwacje i propozycje wejść w linki :)
Recenzja oczywiście się pojawi ;)
Usuńpierwszy raz widzę takie cudo ;)
OdpowiedzUsuńsłyszałam o nim ale jeszcze nie testowałam :)
OdpowiedzUsuńhttp://kataszyyna.blogspot.com/
nigdy nie słyszałam o nim ;-)
OdpowiedzUsuńale ciekawe, chciałabym przetestować . ♡
mój blog ;)
Ciekawa jestem czy warta kupienia:)
OdpowiedzUsuńnigdy nie widziałam :)
OdpowiedzUsuń