piątek, 27 listopada 2015

Dlaczego nie powinnyśmy spać w rozpuszczonych włosach?

Spanie w rozpuszczonych włosach to dla niektórych coś normalnego i oczywistego, inni uważają to za coś co źle wpływa na nasze włosy - jaka jest prawda?



W nocy nasze włosy narażone są na tarcie, ocieranie, wyrywanie i przygniatanie. Powodem tego wszystkiego jest poduszka. W nocy tracimy kontrolę nad naszymi włosami i przez to są narażone na mechaniczne uszkodzenia. Struktura i długość włosów nie jest ważna, ponieważ każdy rodzaj włosów trzeba zabezpieczać na noc.

Według mnie, najlepszym sposobem związania włosów jest luźny warkocz. Nie zdecydowałabym się na koczek, ponieważ nieumiejętne jego związanie może gnieść i ciągnąć włosy, z doświadczenia wiem, że rozczesanie włosów falowanych po całej nocy w koczku jest dość trudne. Ważne jest to by użyć odpowiedniej gumki do włosów np invisibobble, która nie wyrwie nam włosów i nie zostawi brzydkiego odgniecenia.
Na początku byłam przeciwna tej metodzie, ponieważ rozpuszczone włosy mam zawsze, bałam się większego skrętu włosów rano, nic bardziej mylnego!


Plusy wiązania/upinania włosów na noc :
- unikniemy uszkodzeń włosów
- nie wyrwiemy ich podczas spania 
- łatwiejsze rozczesywanie/ brak kołtuna z tyłu głowy
- nie są oklapnięte
- pozbawia włosów puszenia się

Jeśli nie związujecie włosów na noc - polecam, jeśli nie jesteście przekonane - spróbujcie!

17 komentarzy:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. Często wiąże włosy na noc, bo mi przeszkadzają po prostu :) ale są noce, gdy rozpuszczam, bo potrzebuję luzu i odpoczynku od upięcia.

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Śpię z rozpuszczonymi, choć wiem, że powinnam je robić w kucyk. Problem w tym, że obecnie są za krótkie na to. Ale jak zapuszczę, to powrócę do tej idei :D.

    OdpowiedzUsuń
  4. Słyszałam o tym wcześniej muszę zacząć je jakoś zwiazywac :)
    Klikniesz w linki w nowym poście będę wdzięczna :)

    OdpowiedzUsuń
  5. a ja za to słyszałam, że zdrowo jest mieć rozpuszczone włosy, kiedy śpimy. tego też i się trzymam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Zawsze mam związane włosy do spania. Jest to świetna metoda włosy rano łatwo się rozczesuje i mam wrażenie że się lepiej układają. Ostatnio zaczęłam używać gumek do włosów invisibobble o których wspomniałaś w poście są świetne <3

    OdpowiedzUsuń
  7. Aż z ciekawości dzisiaj spróbuję :)
    Zapraszam http://pati-ix.blogspot.com :)
    Jeżeli nie masz nic przeciwko to nominuję Cię do LBA, daj znać u mnie czy się zgadzasz.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja w ogóle nie śpię w rozpuszczonych włosach, zawsze zaplatam je w warkocz :)


    Kochana kliknęłabyś w link u mnie w najnowszym poście ?
    Z góry dziękuję :*

    OdpowiedzUsuń
  9. ja zawsze śpię w rozpuszczonych. zawsze idę spać w mokrych, a że mam bardzo długie włosy bałabym się, że związane do rana mi nie wyschną, a suszyć ich bardzo nie lubię :)
    http://exality.pl/

    OdpowiedzUsuń
  10. a co zrobić kiedy włosy odkształcają się od spięcia?! :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Tego jeszcze nie wiedziałam :)

    __________________
    blog.justynapolska.com

    OdpowiedzUsuń
  12. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  13. ja zawsze śpię w związanych :D

    OdpowiedzUsuń
  14. ;O Myślałam, że jest całkowicie odwrotnie. Czas zmienić nawyki ;) Dzięki!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz, odwdzięczę się tym samym!
Zapraszam do wspólnej obserwacji!