wtorek, 1 grudnia 2015

Recenzja odżwyki Garnier Ultra Doux - intensywna odżywka z cudownymi olejkami


Która z Nas nie kupiłaby takiej odżywki w której  nazwie istnieje słowo 'cudowne' ? Ze mną stało się tak kilka miesięcy temu, bez celu wybrałam się do Hebe, oczywiście nie mogłam wyjść z pustymi rękoma. Moja postawa do firmy Garnier jest obojętna, trafiały się dobre odżywki/szampony jak i te złe. Odżywkę wtedy kupiłam na promocji za 6 zł. Ciekawa byłam bardzo ile olejków w olejkach. 
Odżywka jest dobra, ale są lepsze. Nawilżała moje średnio/wysokoporowate włosy, ale ich nie dociążała. Odżywka jest niewydajna, ale zapach ma piękny. Mimo przeznaczenia do włosów zniszczonych moim zdaniem najlepiej powinna poradzić sobie z włosami niskoporowatymi. Osoby z włosami szybko przetłuszczającymi się powinny o niej zapomnieć.
Reasumując, jeśli lubicie testować nowe produkty kupcie ją śmiało, ilość plusów i minusów tej odżywki jest taka sama.

11 komentarzy:

  1. świetna recenzja, porządny blog! obserwuję! XD Ja to najlepiej lubie pisać "DO NICZEGO" jak coś mi nie podejdzie z kosmetykow i o tym piszę XD

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo fajny post :)
    Z miłą chęcią obserwuję i zapraszam do mnie,
    Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dobra konkretna recenzja !!! Wszystko już wiem o tej odżywce kochana, dzięki :)

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam twoje szczere recenzje! Szczerze polecam każdemu twojego bloga! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Odpowiedzi
    1. Może kiedyś zajdzie się w jakimś szamponie :)

      Usuń
  6. Ooo niestety nie dla mnie ja mam wysokoporotwate włosy :(

    OdpowiedzUsuń
  7. miałem wersję zieloną i pamiętam, że się nie sprawdziły e produkty :(

    OdpowiedzUsuń
  8. Tej odżywki jeszcze nie miałam. Używałam kiedyś czerwonej - z granatem chyba ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz, odwdzięczę się tym samym!
Zapraszam do wspólnej obserwacji!